17 czerwca 2018

Praktyczne osłonki na sygnalizatory

Wiem, że pewnie większość z Was ufa swoim sygnalizatorom, wiele razy pozostawały bowiem na deszczu, a później dalej działały bez zarzutów. Ja też ufam i wierzę w wodoodporność swoich "sygnałków" ale czy koniecznie musimy do maksimum wykorzystywać ich odporność na wodę? Może przecież być tak, że w 99 na 100 przypadków nasze sygnalizatory wytrzymają w deszczu, śniegu i przejdą przez nie bez szwanku, a w tym jednym, najważniejszym zawiodą nas przez to, że woda dostała się do ich wnętrza. Zaufanie do sprzętu to podstawa, ale sami możemy też dodatkowo zadbać o nasz wędkarski ekwipunek - dokładnie o sygnalizatory - w dodatku bardzo niskim kosztem, a "sygnałek" odwdzięczy nam się swoją niezawodnością oraz dłuższym "żywotem". Poniżej chciałbym przedstawić Wam pewien pomysł (być może był już przez Was wykorzystywany), który pomoże dodatkowo zadbać o nasze sygnalizatory.

Praktyczne osłonki na sygnalizatory wykonane zostaną z dolnej części plastikowej butelki. Musimy oczywiście dobrać jej wielkość do rozmiaru naszych "sygnałków".

WYKONANIE KROK PO KROKU

Do wykonania naszych osłonek potrzebne będą takie rzeczy jak: plastikowa butelka po wodzie, około 40-cm odcinek sznurka, nóż... I oczywiście chwila wolnego czasu.


A teraz przedstawię krok po kroku ich wykonanie...

Mierzymy wysokość naszych sygnalizatorów. Po wykonaniu dokładnego pomiaru dodajemy do niego 8 cm, po to aby osłonka była dłuższa niż nasz sygnalizator. Na butelce odmierzamy otrzymaną długość i w tym miejscu przecinamy ją.


W otrzymanym "wycinku" z butelki musimy zrobić dwa otwory (jak na zdjęciu) przez które będzie przechodził blank wędki leżącej na sygnalizatorze. Otwór wykonujemy od strony wcześniejszego przecięcia butelki i tniemy mniej więcej 2/3 całkowitej długości "wycinka". Tą samą czynność wykonujemy po przeciwnej (dokładnie po przeciwnej, ponieważ każda różnica w przesunięciu otworu może uniemożliwiać prawidłowe jego użycie) stronie przyszłej osłonki.

Od strony od której zakładamy osłonkę na sygnalizator za pomocą noża robimy w plastiku malutką dziurkę, przez którą przewlekamy i wiążemy sznurek. Za jego pomocą przywiążemy naszą osłonkę do podpórki na której położona jest wędka - przez to nie zgubimy jej, a silny wiatr nie zabierze plastikowej osłony.


Osłonki doskonale spełnią swoje zadanie podczas ochrony sygnalizatorów przed opadami deszczu, czy śniegu. Sprawią, że skraplająca się para wodna, jak i mgła nie osiądzie na "sygnałkach". Minusem niestety jest to, że podczas brania musimy najpierw ściągnąć osłonki z "sygnałków", a dopiero wtedy zaciąć...

Zachęcam do wypróbowania takich osłonek, nie napracujemy się przy nich za dużo, a na pewno zostaną wykorzystane na zasiadkach.



Kamil Skwara

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz