Sprzęt wędkarski firmy York być może nie jest tak bardzo rozpowszechniony jak inne wędkarskie marki, będące w czołówce najczęściej wymawianych w naszych rozmowach, ale da się z jego pomocą przyjemnie spędzić czas nad wodą! Wraz z upływem czasu polska firma poczyniła wielkie postępy, a z roku na roku ich produkty są coraz bardziej warte polecenia! Dodatkowo liczne nowości wprowadzane co roku przez tę firmę pozwalają pozytywnie myśleć na jej temat oraz zachęcają do wypróbowania tych właśnie nowinek. Właścicielem marki York jest firma MEDUZA, będąca także wyłącznym dystrybutorem sprzętu Sakana.
Karpiowy kij York Devil 2 Carp - zmierzył się już z wieloma przeciwnikami na podkarpackich wodach. Wytrzymały, z zapasem mocy... Estetycznie wykonany. Waży 340 gram. Progresywna akcja... Długość 360 cm. Wykonany został z włókna węglowego. Mocne przelotki. Praktyczny zaczep na haczyk w okolicy rękojeści. Test wędziska York Devil 2 Carp (kliknij i zobacz test).
Żyłka York Carisma - karpiowa linka sprzedawana w nawojach od 150 lub 600 metrów. Posiada zwiększoną odporność na przetarcia. Brak zdolności do odkształcania się. Jasnobrązowy kolor sprawia, że linka na tle wody staje się praktycznie niewidoczna. Testowałem średnicę 0,27mm o wytrzymałości 11,50 kg. Test żyłki Yorka możecie zobaczyć po kliknięciu tutaj.
Stolik York - mały, zgrabny i przydatny nad wodą stoliczek. Regulowane stopki, łatwy w utrzymaniu w czystości. Pomoże nam stabilnie postawić talerzyk z zupą, kubek z herbatą lub kawą. Bez problemu możemy przygotować na nim nasz obiad. Idealnie nadaje się do namiotu. Dzięki stolikowi zyskujemy wygodę podczas spożywania posiłku (możemy odłożyć talerz, czy kanapkę na stolik, a nie na ziemię). O stoliku Yorka możecie przeczytać w tekście, który znajdziecie po kliknięciu dokładnie w tym miejscu.
Łyżka zanętowa - rzecz niemalże niezbędna w ekwipunku każdego karpiarza. Dzięki niej nie brudzimy sobie rąk i nęcimy znacznie sprawniej. Podczas nabierania zanęty nie brudzimy sobie rąk. Podczas wybierania kukurydzy, która znajduje się jeszcze w wodzie łyżka pozwala nam oddzielić ziarna od wody - dzięki dziurkom wykonanym w łyżce. Pozwala nam na precyzyjne zaplanowanie ilości pokarmu jaką chcemy nęcić (np. zanęciłem dwiema łyżkami kukurydzy). O łyżce Yorka możecie przeczytaj po kliknięciu tutaj.
Parasol Professional oraz stabilizator - parasol o dużej średnicy spokojnie uchroni nas i nasz sprzęt przed nagłym deszczem jaki spotka nas podczas zasiadki. Dzięki wytrzymałej konstrukcji nie straszne będą mu mocne podmuchy wiatru. Problemów nie sprawi mu też mocny deszcz. Natomiast stabilizator zapewni nam pewne mocowanie parasolu i zapobiegnie przed jego przewróceniem się. O tych dwóch rzeczach można przeczytać po kliknięciu tutaj.
Przynęty Nat Baits - to nowość w ofercie firmy York na sezon 2017. W skład tej serii wchodzą sztuczne białe i czerwone robaki oraz kukurydza. Przynęty bardzo dobrze odzwierciedlają swoich realnych krewniaków. Do tego są łowne. Na sztuczną kukurydzę udało się złowić sporo ładnych karpi i kilka amurów oraz bolenia i grubą płoć na zalewie PZW. Białe robaki natomiast pozwoliły na złowienie leszcza ważącego 2,10 kg oraz jesiotra! Robaki doskonale sprawdzają się jako dodatek na włos do kulek! O testach przynęt Nat Baits możecie przeczytać po kliknięciu tutaj.
Plecak Digital - rzeczy, jakie bierzemy ze sobą nad wodę musimy jakoś przetransportować. Chcemy, aby nasze torby były jak najmniejsze i mieściły w sobie jak najwięcej ekwipunku. Muszą być one również wygodne oraz pasować pod względem koloru do naszego hobby. W jednym ze swoich tekstów przedstawiam postać opisywanego wyżej plecaka, chętnych zapraszam do kliknięcia.
Wędkując sportowo coraz większą uwagę zwracamy na bezpieczeństwo ryb znajdujących się na brzegu. To dzięki nim przeżywamy radość i cieszymy się z sukcesów. Nad bezpieczeństwem łowionych przez nas ryby musimy czuwać sami i dbać o to co daje nam natura. Bezpieczeństwu jednak można dopomóc. Nad wodą na pewno przyda nam się miękka mata do odhaczania ryb, a podczas ważenia zdobyczy swoją rolę będzie mógł spełnić worek karpiowy. Ich testy znajdziemy po kliknięciu tutaj.
Kołyska Pro Sakana - coraz więcej karpiarzy, jak nie zdecydowana większość podczas zasiadek korzysta już nie z mat, lecz z specjalistycznych kołysek karpiowych. Minimalizują one ryzyko upadnięcia ryby na ziemię, bo dzięki wysokim ściankom ryba nie ma tej możliwości. Dodatkowo pobyt w kołysce jest dla ryby mniej stresujący. Taką kołyskę opisywałem w jednym
ze swoich tekstów - zobacz tutaj.
Kołowrotek Blackfish FR - jest to bez wątpienia jeden z lepszych, jak nie najlepszy spośród wypuszczonych przez firmę York kołowrotków karpiowych. Mocny, pojemny, wytrzymały... Nad wodą spisuje się znakomicie - nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Nie straszny mu deszcz, piasek, słońce - nie zgrzyta, nie ociera się. Podczas holu zachowuje się wręcz podręcznikowo, a samo "przyciąganie" ryby jest czystą przyjemnością. Nie chcę go za bardzo zachwalać, ale spośród całego asortymentu Yorka... W tym kołowrotku można się zakochać!
Link do testu --> kliknij
Cisza, spokój, ryby i... dobre jedzonko! Chyba każdy z nas lubi zjeść coś dobrego. Jeśli do tego dodamy wędkowanie plus niesamowicie piękne widoki to powiedzcie sami czy trzeba nam do szczęścia jeszcze czegoś więcej!? York zadbał właśnie o to, aby nasz powód nad wodą był nie tylko niezapomniany pod względem wędkarskim, ale także kulinarnym... Przecież zjedzenie dobrej jajecznicy, czy nawet grzanek obtoczonych w jajku nie musi zawsze odbywać się tylko i wyłącznie w domu. Opiekacz, o którym możecie przeczytać po kliknięciu tutaj daje nam możliwość przygotowania wielu rodzajów dań...
Większości karpiarzy o bezpieczeństwie łowionych przez nas ryb raczej nie trzeba wspominać. Każdy dba o karpia jak o największy skarb, ale też przecież takim jest... Nie dość, że daje nam sporo radości to jeszcze cudownie wygląda na zdjęciach! Musimy jednak pamiętać o tym, aby ryba również była szczęśliwa po powrocie do wody i żeby pobyt "na brzegu" nie wyrządził jej zbyt dużej szkody. Worek karpiowy jest dobrym miejscem gdzie ryba w spokoju może poczekać na sesję fotograficzną. Dobry i niedrogi worek znajdziecie w ofercie Yorka! --> link
Jak powszechnie wiadomo nasz zestaw jest na tyle silny, na ile mocny jest jego najsłabszy element. Podczas tworzenia zestawów musimy zwrócić szczególną uwagę na to, aby były wykonane z dobrej jakości produktów. Od 2017 roku tworząc swoje zestawy końcowe korzystam głównie z produktów Yorka. Póki co (odpukać!!) zawiodły mnie tylko raz - podczas holu większego amura rozgiął się hak... Podejrzewam jednak, że trafiłem na wadliwy produkt. Jeśli chcecie zobaczyć z jakich produktów korzystam przy wiązaniu przyponów to proszę kliknijcie tutaj!
Nasze wędki najczęściej ulegają uszkodzeniu nie podczas walki z dużymi rybami, jakie często łowimy lub będziemy łowić, lecz podczas transportu. To wtedy występuje największe niebezpieczeństwo ich porysowania, czy nawet pęknięcia lub złamania. Aby temu zapobiec należy wyposażyć się w dobrej jakości pokrowiec, taki żeby nasze wędki "czuły" się w nim dobrze! Musi być miękki, wszechstronny (mieścić określoną ilość wędek), a także być przydatnym w dodatkowych względach (np. dodatkowe kieszenie na przynęty, podpórki, parasol...). Zainteresowanych odsyłam do poniższego linku, zobaczcie proszę jak wygląda karpiowy pokrowiec Yorka! Link --> kliknij!
York Taipan - mocna plecionka, którą z powodzeniem wykorzystuję podczas połowu karpi. Za jej pomocą łowiłem ryby w gęsto porośniętych zbiornikach, gdzie praktycznie każdy hol wiązał się z ryzykiem jej uszkodzenia. Siła i właściwości plecionki były też testowane podczas połowu na twardym, kamienistym dnie, które póki co nie obniżyło jej skuteczności! Więcej o plecionce poczytacie tutaj!
Sea Fighter - to kolejny z kołowrotków ze stajni Yorka. Czym się charakteryzuje? Z racji, że jest to kołowrotek morski (używany przeze mnie podczas karpiowych wyjazdów) jest w wyższym stopniu odporny na uszkodzenia spowodowane poprzez dostające się do jego wnętrza zanieczyszczenia. Dodatkowo kołowrotki morskie cechuje też odporność na wodę morską, a żeby osiągnąć taką właściwość należy starannie dobrać produkty, z których składa się "maszynka" (są lepsze jakościowo). Jest to więc kolejny kołowrotek godny polecenia, a klika słów o nim możecie przeczytać tutaj.
Przydają się podczas karpiowych zasiadek, a także podczas spinningowych wyjść nad rzeczkę. Chronią nas przed zimnem i pozwalają chodzić po wodzie, bez obaw o wlanie jej się do środka. Spodniobuty dla niektórych z Was będą wręcz koniecznością, koniecznością, która ułatwia wędkarskie wyprawy. Używam ich podczas pstrągowych wyjść nad wodę, kiedy to przemierzam kolejne kilometry rzeki praktycznie nie wychodząc na suchy ląd. Podczas karpiowania często znajdują swoje zastosowanie w sytuacjach, gdy hol ryby jest możliwy jedynie po wejściu do wody (np. płytka okolica brzegu, z dużą ilością różnych przeszkód). Do swojego prywatnego użytku wybrałem spodniobuty, o których piszę tutaj...
Torba izotermiczna służy do transportowania w niej pożywienia, które wymaga przechowywania w temperaturze niższej niż obecnie panująca w naszym otoczeniu. Chroni więc produkty spożywcze przed zepsuciem. Ale czy tyczy się to tylko produktów spożywczych? Owej torby używam do transportowania oraz przechowywania nad wodą... Kulek!! Sprawdza się rewelacyjnie, a kulki nie są podatne na warunki towarzyszące mi nad łowiskiem. Kilka słów o torbie możecie znaleźć tutaj.
Zestaw sygnalizatorów z centralką stał się chyba rzeczą niezbędną, a nawet obowiązkową w naszym wyposażeniu. Pomyślmy o tym, czy gdybyśmy nie posiadali urządzenia, które wydaje dźwięk praktycznie pod naszym uchem to czy poszlibyśmy spokojnie spać będąc nad wodą? Myślę bowiem, że nie! Emocje nie pozwoliłyby nam spać... Do zestawu sygnalizatorów musimy mieć też zaufanie, musimy wiedzieć, że nas nie zawiodą. Mnie do tej pory nie zawiódł zestaw Yorka... Kliknij i zobacz jak wygląda!
Chyba każdy z nas lubi pochwalić się złowioną rybą - tą mniejszą, jak i tą większą. Nie jest to bowiem nic dziwnego, bo przecież w ten sposób propagujemy nasze kochane hobby! Coraz też częściej zwracamy uwagę na dokładny pomiar ryby - jej wagę czy długość. Nie używamy już słów typu "około 5 kg", lecz "5,10kg". Do określenia dokładnej wagi przyda nam się jednak odpowiedni sprzęt, a o tym tutaj!
Jakość sprzętu wędkarskiego ma ogromny wpływ na sukces połowów. Ja myślę od wędkowaniu na poważnie, dlatego nie oszczędzam na akcesoriach.
OdpowiedzUsuńZgodzę się, aczkolwiek może nie tyle co ma wpływ na sukcesy, ale za to na nasze nastawienie do tego hobby. Przecież jeśli ciągle rozplątywalibyśmy żyłkę, na której balony robią się co rzut, czy jeśli hak pękałby co branie to szybko zniechęciłoby to nas - szczególnie jeśli byłyby to takie nasze wędkarskie początki.
OdpowiedzUsuń